Co to znaczy Elf on the Shelf? Wielu rodziców zadaje sobie to pytanie. Już nie raz i nie dwa można było usłyszeć ten zwrot w odbiornikach telewizyjnych. W świecie wirtualnym nie brakuje także odnośników do tego tematu.
Warto zatem wyjasnić, o co chodzi z Elf on the Shelf, ponieważ wielu dorosłych może przekonać się, jaka z nimi jest wesoła zabawa.
Elf na półce
Moda na Elf on the Shelf wzięła się od książki dla dzieci “The elf on the shelf”, którą napisały wspólnie Carol Aebersold i jej córka Chanda Bell. Na nieszczęście, książka jeszcze nie została przetłumaczona na język polski, ale całkiem być może już niedługo się to zmieni, uwzględniając wzrastającą falę popularności. Figurka Elf on the Shelf powinna zostać odnaleziona przez dziecko na półce. Maluch powinien nadać mu imię. Musi on natomiast uważać na to, by nie dotknąć magicznego skrzata. W innym bowiem wypadku jego magiczne moce zostaną utracone.
Od początku Adwentu (w USA od Święta Dziękczynienia) elf podgląda rodzinę u której gości. Zgodnie z tradycją, skrzat każdej nocy, kiedy wyłącznie wszyscy domownicy zasną, pędzi do Świętego Mikołaja zdać mu raport, co też w danym domu się dzieje. Elf on the Shelf tradycja już na stałe zagościła w wielu domach. Maluchy z wielką niecierpliwością czekają na ten magiczny okres, sprawdzając co także elfy/elf tym razem dla nich uszykował.
Cena figurki nie jest duża. Zresztą, czy będzie ona taka na prawdę ważna, o ile weźmie się pod uwagę ten fakt, ileż to będzie ona w stanie przynieść przyjemności najmłodszym członkom rodziny. Warto przekonać się, że dzieci pokochają te elfy, które nie są spore. A przygotowywanie figli przy ich pomocy sprawiać będzie nie lada radość wręcz dorosłym. Pozostaje nadzieja, że taka tradycja już niedługo zagości na stałe także w Polsce, gdzie dzieciaki chętnie przygotowują się do Gwiazdki.
Źródło: Elf on the Shelf.